8.16.2014

Salzburg


Czas mija nieubłaganie... Ostatnie kilkanaście dni byłam w ciągłym biegu. 
Po powrocie do domu zdałam sobie sprawę jak bardzo tęskniłam 
za przesiadywaniem bezczynnie na kanapie oglądając powtórkowe seriale w tv :)

Bardzo spontanicznie udało mi się po raz trzeci odwiedzić Salzburg.
Kocham te miasto, uliczki, widok na góry, rewelacja.
Pogoda pozwoliła mi na trochę więcej niż tylko spoglądanie na miasto z okna hotelowego,
jednak jeden dzień poświęcony na zwiedzanie to zdecydowanie za mało.

Mam nadzieję, że wybiorę się tam kiedyś na dłuższy urlop :)


Austria ma to do siebie, że możemy bardzo okazyjnie w trakcie wyprzedaży
zakupić ubrania topowych marek takich jak Hugo Boss, Calvin Klein, Karl Lagerfeld, Armani itd.
Wizytę w galerii handlowej mieliśmy zaplanowaną na niedzielę,
jednak jak się okazało niedziela jest bezapelacyjnie dniem wolnym !
Nie tylko centra handlowe, sklepy spożywcze ale nawet restauracje
nie funkcjonowały ! 

Udało nam się dopiero w drodze powrotnej pobiegać trochę po wyprzedażach,
a tym co upolowałam pochwalę się w kolejnej notce.
I zaznaczę, że tym razem to nic osobistego.
Poczeka jeszcze trochę, aż nasza córeczka przyjdzie na świat... :)





Dla tych którzy w przyszłości planują odwiedzić Salzburg
polecam obowiązkowo pójść do Hangar'u-7 !
To przede wszystkim ogromna atrakcja dla fanów marki Red Bull :)

Wewnątrz znajduje się też mały sklepik z pamiątkami,
gdzie można między innymi zakupić t-shirty, bluzy, smycze i wiele innych.

Poniżej kilka zdjęć. 







Kilkadziesiąt kilometrów od Salzburga znajduje się małe miasteczko Hallstat,
które również zwiedziliśmy.
Kto z Was nie widział warto wygooglować,
a w kolejnej notce zamieszczę kilka zdjęć z tego miejsca.
Zachwycające widoki !





5 komentarzy:

  1. nie byłam nigdy w Austrii i pewnie nieprędko będę, ale jak się patrzy na te zdjęcia, to ma się ochotę rzucić wszystko i jechać tam z miejsca, zaraz!
    Oczywiście - największą ma się, jak się patrzy na te plenery z dwóch pierwszych zdjęć :)

    przeuroczo wyglądasz w tej sukience.
    podkreśla Twoją delikatną urodę.

    to moja pierwsza wizyta u Ciebie - jesteś w ciąży, tak :)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pewnie też bym prędko nie była, ale akurat mam taką możliwość z tego względu, że narzeczony często jeździ w tamte okolice w sprawach służbowych :)
      Miło mi, że odwiedziłaś mojego bloga !
      Taak, jestem w ciąży. Co prawda brzuszek się jeszcze ładnie maskuje, ale to już 23 tydzień :D

      Usuń
    2. Czasem zastanawiam się jak ona się tam mieści, ale chyba daje rade... :))
      Jeszcze troszkę i na pewno będzie ewidentnie widać, podobno ostatnie 2 miesiące są najbardziej przełomowe. Zobaczymy :)

      Usuń